top of page
Zdjęcie autoraWagabunda na Azjatyckim Tripie

Ubezpieczenia w podróży i nie tylko. Cz.3/3 Ubezpieczenie 24/7: Ochrona czy Zbędny Wydatek?

Witajcie, drodzy Wagabundowicze!

Też tak macie, że czasem nie podróżujecie? Kto wtedy Was ubezpiecza? NFZ? Grupówka?Zdrowa dieta, bieganie i profilaktyka? A może jakieś inne opcje na stole? Może zadbaliście o dobre ubezpieczenie na życie? Jeśli tak, to jakie? Kwestia zabezpieczenia finansowego na jest niezwykle istotna dla nas samych i naszych bliskich, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Przy podejmowaniu decyzji o ubezpieczeniu na życie lub dożycie, często spotykamy się z różnymi opcjami i szczerze, dla większości to jest gąszcz nie do przebycia oraz niezrozumiała zbitka prawnych zagadnień. W dzisiejszym poście postaram się wytłumaczyć jak to działa, skupimy się na plusach i minusach takiego ubezpieczenia, abyście mogli lepiej zrozumieć, jakie korzyści i wyzwania niesie ze sobą ta forma zabezpieczenia finansowego.


Mam coś dla tych, co nie mają czasu ani ochoty na przebijanie się przez gąszcz... ogólnych warunków umowy

Plusy Ubezpieczenia na Życie:

  1. Zabezpieczenie Finansowe dla Bliskich: Ubezpieczenie na życie zapewnia finansową ochronę dla naszych bliskich w przypadku nagłego odejścia. Odszkodowanie wypłacone po śmierci ubezpieczonego może pomóc w pokryciu kosztów życia rodziny, rat kredytowych, płynności finansowej firmy, uregulowania długów czy edukacji dzieci. Ubezpieczenie na życie zwykle zawiera się raz na długi czas, z wygodnymi corocznymi płatnościami (ale jest też opcja półroczna, kwartalna, a nawet niewielka składka miesięczna).

  2. Długi czas trwania umowy to plus: W mojej wieloletniej karierze konsultanta ds. planowania finansowego, spotykałem się z sytuacjami, że klient, który miał "już, teraz, w tym momencie" podpisywać umowę, znajdował jakiś nowy cel na przeznaczenie swoich dodatkowych środków tj. remont kuchni, wyjazd, kupno auta za gotówkę... i nasza rozmowa została odłożona na za rok, dwa do przodu. Prawda jest taka, że zakup ubezpieczenia absolutnie nikogo nie emocjonuje. To jest tak zwana odroczona gratyfikacja. Świeżo nabyty zegarek ląduje na przegubie po 5 minutach i cieszy. Sukienka, biżuteria zdobi chwilę po zakupie. A ubezpieczenie... leży gdzieś smętnie w szufladzie... my płacimy, a ono... działa wtedy kiedy go najbardziej potrzebujemy. Gwarantuję, że wtedy docenia się zamianę "stówki na 200 000". I wiecie co? Często klient odracza właśnie taką decyzję na potem, a ja słyszałem już dziesiątki razy zapytanie z roztrzęsionym głosem czy jest szansa na tę polisę, o której rozmawialiśmy rok temu... roztrzęsiony głos jest nieprzypadkowy. Poważne zachorowanie, operacja na już... tzw. klient nieubezpieczalny. On o tym wie, jest skrucha, próba uratowania sytuacji. Ja niestety mam związane ręce. Towarzystwo Ubezpieczeniowe to nie fundacja charytatywna. Alternatywny scenariusz - klient się ubezpiecza i ma spokój na 15-20-40 lat. Nawet jeśli zachoruje w trakcie, to towarzystwo ubezpieczeniowe nie ma prawa rozwiązać z nim umowy przez cały okres trwania polisy. Ba! Klient ma możliwość utrzymania wysokości raty od początku do końca trwania polisy bez względu na rosnący wiek czy stan zdrowia. Uczciwy deal?

  3. Możliwość Uzupełnienia o Dodatkowe Zabezpieczenia: A co jeśli w trakcie trwania polisy np. 20- letniej, nie pożegnamy się z tym łez padołem? Czy jesteś w stanie wykluczyć w ciągu najbliższych 20, 30, 40 lat zachorowanie, pobyt w szpitalu, operację lub w gorszym scenariuszu inwalidztwo, lub niezdolności do pracy? Tu z pomocą przychodzą tzw. umowy dodatkowe - to Ty decydujesz, od czego chcesz się ubezpieczyć, a od czego nie. UWAGA: Działają też za granicą!

  4. Dopasowanie Polisy do Indywidualnych Potrzeb: Tu płynnie przechodzimy do elastyczności w dostosowaniu polisy do Twoich potrzeb i możliwości finansowych. Możesz wybrać zakres i okres ubezpieczenia zgodnie z Twoimi priorytetami życiowymi. Doradca ubezpieczeniowy lub konsultant ds. planowania finansowego prześledzi z Tobą każdą interesującą Cię opcję, wytłumaczy zakres ochrony i przedyskutujecie kwestie finansowe. Ty podejmiesz decyzję. A jeśli już mówimy o kwestiach finansowych to...

  5. Wypłata Sumy Ubezpieczenia po Wygaśnięciu Polisy: Często moi klienci pytają, czy jest szansa odzyskać wpłacone pieniądze. Wyobraźmy sobie sytuację, że jednak przez 30 lat trwania polisy, nie przyszło nam się pożegnać z "planetą Z", i co pieniądze przepadają? Jein - jak to mawiają Niemcy. I "ja" i "nein". Zwykle tak to właśnie wygląda, że płacąc przez parędziesiąt lat, człowiek nawet tych pieniędzy nie ujrzy (bo jeśli umiera klient, to pieniądze przecież otrzymuje rodzina). I tu z pomocą przychodzi moje ulubione rozwiązanie (które sam od wielu lat posiadam), czyli "Ubezpieczenie na Życie i... Dożycie". Cóż to za zwierz? To typowa sytuacja Win - Win. Wytłumaczę na przykładzie dwóch scenariuszy: a) ubezpieczony umiera - pieniądze otrzymuje rodzina (wyznaczamy sobie od 1 do 10 osób i to my dzielimy procentowo ich udział w spadku, przy czym pieniądze z ubezpieczenia nie wchodzą do masy spadkowej, więc żaden pociotek na nich rąk nie położy*), jeśli mamy umowę dodatkową i przed śmiercią chorujemy to jeszcze następuje wypłata z tego tytułu b) ubezpieczony nie umiera (w sensie - kiedyś tak, ale nie w trakcie trwania polisy) - pieniądze zadeklarowane przez ubezpieczyciela lądują na koncie. Jeden przelew i to Ty decydujesz, na co je wydasz. Dodatkowe środki na emeryturze? Cele inwestycyjne? A może zwiedzanie świata jak na europejskiego emeryta przystało - Wagabunda pomoże ;) ** Jeśli mamy umowę dodatkową i przed końcem polisy zachorujemy, to możemy liczyć na wypłatę z tego tytułu i to nie raz. Istnieje nawet możliwość przejęcia przez ubezpieczyciela składek na polisie, jeśli np. my nie będziemy w stanie dalej ich opłacać (ze względu na poważną chorobę, inwalidztwo czy niezdolność do pracy). Brzmi dobrze?

* nie dość, że to Ty decydujesz do kogo trafią pieniądze, to jeszcze nie podlegają one podatkowi od spadków i darowizn (a on może wynosić aż 20%) ** uwaga, teraz bomba - pieniądze, które otrzymujemy w przypadku wypłaty są zwolnione od podatku od "zysków kapitałowych" czyli tzw. "podatku Belki" . Tak, tak to ten, który z nagromadzonych odsetek na Twojej lokacie zjada 19% tego co zarobisz, czyli ze 100 000 zabiera Ci 19 tysi. Tutaj tego nie ma i nigdy nie było.


czasem masz ochotę na trzydzieści parę stopni, leżeć z kokosem w dłoni i nic nie robić... i... marzmy precyzyjniej :D

Minusy Ubezpieczenia na Życie (i Dożycie):

  1. Dodatkowy Wydatek w Budżecie: Ubezpieczenie na życie to comiesięczny wydatek, który może obciążyć Twój budżet. "Życiówka" to minimum 40zł. Na życie i Dożycie to mniej niż 200zł. Dla niektórych osób może stanowić bardzo poważne obciążenie finansowe.

  2. Długość trwania polisy: Co jeśli znajdą się dodatkowe wydatki w naszym budżecie? Ww. remont, zakup auta, o jeden (50?) Aperoli Spritz za daleko na wakacjach we Włoszech? Możemy zechcieć przeznaczyć naszą składkę na co innego. Tu też są opcje: "wzięcia sobie wakacji" od składek na miesiąc, kwartał, pół roku, rok, zawieszenie składek, przejścia na okres bezskładkowy, rozwiązanie umowy czy też w sytuacji nadzwyczajnej prolongata.

  3. Ograniczenia i Wyłączenia W Polisie: Podobnie jak w przypadku każdego ubezpieczenia, polisa może zawierać określone ograniczenia i wyłączenia, które mogą wpłynąć na wypłatę odszkodowania. Wyłączenia są jednak bardzo zdroworozsądkowe i jeśli nie planujesz zamachu, samobójstwa (w pierwszym roku trwania polisy), lub nie nakłamiesz w ankiecie medycznej, to nie ma problemu.

  4. Inwestycje i Zwroty: W przypadku ubezpieczenia na dożycie, wartość inwestycji może podlegać wahaniom na skutek zmian na rynkach finansowych. Może to wpływać na zwrot z inwestycji. To istotne, ponieważ nie tylko możesz odzyskać wpłacone pieniądze przez okres trwania polisy, ale również przez fakt, że Towarzystwo Ubezpieczeniowe inwestuje środki w Akcje, Obligacje oraz Nieruchomości na całym świecie, kapitał ten może zostać pomnożony. Nie ma jednak gwarancji, że TU osiągnie taki wariant, dlatego już na początku widzisz 3 różne scenariusze. Warto poczekać rok i zobaczyć, który z nich został osiągnięty. W moim wypadku to już któryś rok z rzędu kiedy firma zarobiła więcej niż zostało mi przedstawione na początku. Nawet w fatalnym 2020 moja polisa osiągnęła pewne zyski. Takie niespodzianki przyznam, że lubię, ale nie można traktować tego jako regułę. Rynki finansowe to zestaw naczyń połączonych. Przy recesji możliwe są również perturbacje.

Podsumowując, ubezpieczenie na życie i dożycie oferuje wiele korzyści, takich jak zabezpieczenie finansowe dla bliskich czy dodatkowy kapitał po wygaśnięciu polisy. Jednak warto również wziąć pod uwagę ewentualne ograniczenia i koszty, aby podjąć dobrze przemyślaną decyzję.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji, warto porozmawiać z konsultantem ds. planowania finansowego lub doradcą finansowym, który pomoże dopasować polisę do Twoich indywidualnych potrzeb i celów życiowych.

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć trafnej i dobrze przemyślanej decyzji ubezpieczeniowej oraz spokoju i bezpieczeństwa na przyszłość!




Porozmawiajmy. Postaram się objaśnić i odpowiedzieć na ewentualne pytania.

Paweł Mućko - Konsultant ds. Planowania Finansowego

(+48) 660731963

pawel@wagabundatravel.com


110 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page