top of page

GRUZJA AUTORSKA
KULTURALNE WINOBRANIE SZLAKIEM SMAKÓW

cena od ... zł + ... €

cena do potwierdzenia

+48 660 731 963

luxury badge

Zbiórka na jednym z polskich lotnisk

Jesteś z innego miasta? Istnieje możliwość spotkania na lotnisku w Kutaisi. Wypełnij formularz kontaktowy. Pomożemy.

TERMIN WYSOKI SEZON:

10.2025

Gruzja Autorska tytułem wstępu

"Batumi, Batumi. Herbaciane pola w Batumi. Cykadami dźwięczący świt. Świadkiem był szczęścia dni" jak śpiewały pewne panie, czas jakiś już temu. Nie herbatą Gruzja stoi, a czaczą...i winem...i wszechogarniającą zielenią... i gościnnością... i jeszcze do tego kochają Polaków. Czym jeszcze stoi Gruzja przeczytacie w dokładnym programie poniżej, a zobaczycie wtedy kiedy zbiera się winne grona czyli na początku października.

Dzień 1 

Gamardżoba - გამარჯობა - Mccheta, Chrystus, chinkali, chaczapuri i kindzmarauli 

Przylot na międzynarodowe lotnisko w Kutaisi. Spotkanie z przewodnikiem lokalnym i przejazd w kierunku kościoła Dżwari (VI-VII w.) - najważniejszego ośrodka religijnego i arcydzieła architektury średniowiecznej Gruzji. To tu rozpościera się słynny zapierający dech w piersiach widok z kościoła, który góruje nad miastem Mccheta. Następnie przejedziemy do katedry Svetitskhoveli – miejsca gdzie przechowywana jest jedna z największych relikwii świata – szaty Jezusa Chrystusa. Katedra jest drugim co do wielkości budynkiem sakralnym w kraju, także jest głównym kościołem gruzińskim i do dziś pozostaje jednym z najistotniejszych miejsc kultu. Przejazd do Tbilisi i zakwaterowanie w 4* hotelu. Następnie przejedziemy do lokalnej restauracji, gdzie rozpoczniemy naszą kaukaską przygodę od tego, czym Gruzja zdobyła taką popularność nad Wisłą - niepowtarzanym jedzeniem - uroczysta wielodaniowa kolacja. Po kolacji niespodzianka. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.

Dzień 2 

Stare Tbilisi - tygiel kulturowy Gruzji

Po śniadaniu wcieczka po Tbilisi rozpoczyna się na płaskowyżu Metekhi, skąd rozpościera się doskonały widok na panoramę starego miasta – twierdzę Narikala, dzielnicę Łaźni, Meidan, dzielnicę Kala, dzielnicę Betlemi. Widok ten pozwoli nam nakreślić plan, by po chwili móc oddać się zwiedzaniu wyżej wymienionych cudów w czasie kilkugodzinnego spaceru. Znajduje się tu także pomnik króla Wakhanga Gorgasali – założyciela Tbilisi. To tu zrobimy wprowadzenie do historii miasta. Nad szczytami okalającymi stolicę, rozpościera się lina kolejki, zespalająca Nowy Park Rike z fortecą Narikala. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie odbyli przejażdżki kolejką linową i nie podziwiali wspaniałych widoków na Stare Tbilisi z lotu ptaka. Chwila na zdjęcia z górnej stacji, wskażemy sobie najważniejsze miejsca starego miasta, fenomenalny ogród botaniczny i Twierdzę Narikala, po czym przejedziemy na gruzińską wykwintną kolację. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi. 

Dzień 3  

„W połowie drogi do Hindukuszu” - Ananuri – Gudauri – Kazbegi

Po śniadaniu w hotelu rozpoczniemy zwiedzanie górskiego regionu Gruzji. To wycieczka do jednego z najbardziej malowniczych regionów Gruzji – Kazbegi. Surowe pejzaże przyniosą skojarzenie z drogami Pamiru, Karakorum czy jak to śpiewała Katie Melua, poczujemy, że jesteśmy „w połowie drogi do Hindukuszu”. Kilkudziesięciokilometrowy sznur, kazachskich, rosyjskich czy armeńskich zdezolowanych kamazów, zajmuje pobocze w oczekiwaniu na swoją kolej nagruzińsko- rosyjskim przejściu granicznym, czym podkreśla autentykę miejsca. Podczas naszej górskiej eskapady, odwiedzimy rezerwat wodny Jinvali o niezapomnianej barwie szmaragdów. Chwila na zakupy pamiątek od górali, a następnie odwiedzimy niezdobytą fortecę Ananuri  (XIV-XVII wiek). Krajobraz ulegał będzie dynamicznym zmianom. Zdecydowaliśmy, że zielone stocza górskie podziwiać będziemy z perspektywy wąwozu Aragvi. Następnie przeprawimy się przez zimowy ośrodek narciarski Gudauri i przekroczymy Ścieżkę Krzyżową – na wysokości 2395 m n.p.m. chłonąc niesamowite widoki górskie, zaczerpniemy również bogatej w żelazo wody mineralnej. Stąd dotrzemy do miasteczka Stephantsminda, centrum regionu Kazbegi. W czasach starożytnych droga, którą przebędziemy, łączyła Północny Kaukaz ze środkową Gruzją. Przesiądziemy się w Jeepy 4×4 i krętymi drogami przedostaniemy się do cerkwi Świętej Gergeti położonej na wysokości aż 2200 m n.p.m.

(Uwaga - wjazd jeepami możliwy jest przy dobrej pogodzie - pamiętajmy, że wysokość, na którą wjeżdżamy, jest o 600 metrów wyżej zawieszona niż Śnieżka). 

Przy odrobinie szczęścia i dobrej pogodzie zobaczymy szczyt Kazbeku5047 m n.p.m. Powrót i przejazd (w zależności od warunków pogodowych i politycznych) w okolicach Wąwozu Darialskiego, zwanym Wrotami Iberii lub Wrotami Kaukazu. Jeszcze w II w. p.n.e. król Iberii Mirwan I w celu obrony swego kraju przed najeźdźcami z północy wybudował tu twierdzę o nazwie Kumania, a sam wąwóz kazał zagrodzić wielką drewnianą bramą, okutą żelazem. Dziś w tym wąwozie znajduje się granica gruzińsko-rosyjska. Wieczorny powrót do Tbilisi. Obiad w drodze powrotnej. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.

Dzień 4 

„Gruzińska Toskania” – Kachetia winem płynąca i warsztaty gotowania, a także „Miasto Miłości” i „Mur Chiński”

Po śniadaniu w hotelu wyruszymy do gruzińskiej Toskanii - Kacheti. W pierwszej kolejności odwiedzimy Sighnaghi znajdujące się we wschodniej części Kachetii - znane lokalnie jako Miasto Miłości. To przez nie niegdyś przebiegał starożytny Jedwabny Szlak. Dla mieszkańców stolicy, przez swoją nieodległą lokalizację, Sighnaghi jest świetną odskocznią od zgiełku miasta i miejscem wizyt weekendowych. Umiejscowione na skarpie z oszałamiającym widokiem na dolinę Alazani, dzięki której Kachetia dorobiła się miana gruzińskiej Toskanii. Sighnaghi pęka w szwach od miejsc dziedzictwa historycznego i kulturowego. Urocze brukowane alejki, odrestaurowana oryginalna drewniana architektura i pełne detali fasady, dodają miastu mistycyzmu. Jak na Miasto Miłości przystało Sighnaghi jest najpopularniejszym miejscem ślubów. Kaplica miejska była pierwszą, która działała przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Jest również częstym miejscem tradycyjnych recitali, pokazów tańca gruzińskiego, festiwali muzycznych i rzemieślniczych. Następnym punktem podróży (jeśli czas nam na to pozwoli) będą odwiedziny winnic produkujących wina i brandy na skalę masową. Poznamy sposób produkcji, oddamy się degustacji kilku rodzajów wina (przypomnijcie mi, a postaram się załatwić ulubione wino "najbardziej znanego Gruzina - Stalina" - do którego jeszcze wrócimy później). Kilka minut na zakupy i kawę. Crema de la creme będzie Velistsikhe, gdzie będziemy mieli okazję podglądnąć życie na prowincji. Ogród z kilkudziesięcioarową uprawą winorośli. Zaprzyjaźnimy się ze wspaniałą rodziną zajmującą się podejmowaniem gości, zbiorem winogron, ugniataniem ich w tradycyjny sposób, bosymi stopami, w długich drewnianych korytach. Jeśli lato będzie łaskawe, a zbiory obfite, być może pougniatamy wraz z nimi? Tutaj też odbędziemy warsztaty kulinarne Master-Szefa w tworzeniu gruzińskich szlagierów, upieczemy chaczapuri, a być może, jeśli gospodyni będzie łaskawa, zdradzi nam rodzinny przepis na chinkali i czurczchellę? Tego wieczora, nade wszystko, oddamy się degustacji, serów, papryczek, spróbujemy marynowanych kwiatów, szaszłyków, zup estragonowych i innych niesamowitych dań Kachetii, a okraszone to będzie słynną gruzińską czaczą oraz tym z czego słynie region „gruzińskiej Toskanii” - winami. Spróbujemy ich przynajmniej kilka. Nocleg w 4* hotelu w Tbilisi.

Dzień 5  

Dzień drogi Tbilisi - Gori - Kutaisi, Stalin i Kutaisi by night

Po śniadaniu przejazd do Batumiportowej perły Kaukazu. Po drodze odwiedzimy Gori. Niepozorne miasteczko, które zrodziło największego ludobójcę wszechczasów - Josifa Dżugaszwilego Stalina. To tu wraz z miejscowym przewodnikiem odwiedzimy salonkę, którą "Uncle Joe" podróżował m.in. na Konferencję w Teheranie, zobaczymy jego dom oraz poznamy historię jego życia. W Gori zjemy obfity obiad, po czym kontynuować będziemy podróż do Kutaisi. Wieczorny spacer po mieście z przewodnikiem, odwiedzimy najważniejsze dla historii miasta zabytki. Zakwaterowanie i nocleg w 4* hotelu w Kutaisi.

Dzień 6  

Kanionami Martvili, w odwiedzinach u Prometeusza – Jaskinia Kumistavi, folklor i Kutaisi
Po wczesnym śniadaniu wykwaterowanie i przejazd do regionu Imereti-Samegrelo. Pomiędzy fantazyjnymi formacjami skalnymi, porośniętymi bujną roślinnością, wśród wodospadów, będziemy odpychać się wiosłami pontonów od szmaragdowej wody, meandrującej w kanionie Martvili. Gratka dla oczu. Coś pięknego. Następnie udamy się na niewymagający 20 minutowy trekking przez park narodowy (spacer po ścieżkach i stalowych platformach) gdzie wśród szumu roślin i wodospadów będziemy kontemplować piękno górskiej przyrody. Stąd udamy się do Jaskini Prometeusza w Kumistavi. To nieopodal jaskini, właśnie w górach Kaukazu (a dokładnie do góry Khvamli) przykuty został Prometeusz, za wykradzenie boskiego ognia i ofiarowania go ludzkości, właśnie tu codziennie orzeł rozrywał jego wątrobę, a ta nocą odrastała. Jego cierpienia przerwał Herakles, który zabił ptaka z łuku, a sfatygowanego Prometeusza ukrył w Jaskini. Krasowa grota figurująca jako Pomnik Przyrody zachwyci nawet największych malkontentów, a okraszona dobrą historią sprawi, że zepniemy klamrą wyjazd gruziński z greckim. W tym roku wersja rozszerzona. Spacer przez meandry jaskini (ok 1,5 godz) i (w zależności od stanu wód) rejs łódką pod powierzchnią ziemi. Następnie przejazd do stolicy Adżarii - Batumi.  Zakwaterowanie w 4* hotelu. Wieczorne zwiedzanie tego wielokulturowego miasta, tonącego w światłach, zakończone adżarską kolacją w restauracji. Dla chętnych spacer do jednej z najbardziej klimatycznych knajpek, gdzie spróbujemy „nastojki” (max 10-15 osób - lokal jest mały) – lokalnej nalewki w bardzo nietypowym wydaniu. m.in z ogórków, dyni, chili, przypraw korzennych. Nocleg w 4* hotelu w Batumi Nocleg w 4* hotelu w Batumi.

Dzień 7 

Herbaciane Pola Batumi zaklęte w imbryku Mistrzyni Any, Tajemniczy Ogród, Targ Rybny i Morze Czarne

Po śniadaniu wyruszymy na dalsze zwiedzanie Batumi. Czas wolny na złapanie klimatu tygla kulturowego, odwiedzimy najważniejsze miejsca metropolii tj Plac Europejski, ruchomą rzeźbę Nino i Ali, "Diabelski Młyn Saakaszwilego", a następnie przejazd do jednego z najbardziej znanych ogrodów botanicznych na świecie. Zwiedzanie z przewodnikiem. Z czego w Polsce słynie Batumi? Wiadomo - herbacianych pól. Te za czasów sowietów, znane w całym bloku wschodnim, następnie przez wiele lat podupadłe, a dziś powoli odzyskują swoją renomę. Jeszcze bardzo długa droga przed nimi (pola zobaczymy w następnych dniach podczas postoju w drodze). Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowali herbaty prosto z krzaka. Dlatego właśnie specjalnie dla Wagabundy, w bardzo klimatycznym miejscu, podejmie nas zasiadająca w loży mistrzów herbacianych, certyfikowana w Tokio oraz Pekinie, nasza Mistrzyni Herbaty. Oprócz kursu nt. lokalnych wariacji Camellii opowie nam również o różnicach między uulong, senchą i pu-erh, spróbujemy herbaty białej, żółtej, chryzantemowej i czarnej w wielu odmianach.

Następnie przejazd pod granicę turecką i zwiedzanie Twierdzy Gonio.

W drodze powrotnej zatrzymamy się nad wybrzeżem, skąd wyruszymy na targ rybny. Tu pooglądamy, co pływa w wodach czarnomorskich, a następnie wybierzemy sobie co byśmy chcieli z tych specjałów zjeść w ekskluzywnej restauracji nadbrzeżnej. To będzie cudowne zakończenie tego pełnego wrażeń dnia. Powrót i nocleg w 4* hotelu w Batumi

Dzień 8 

Nakhvamdis - ნახვამდის - do widzenia Gruzjo

Po śniadaniu w hotelu wykwaterowanie i transfer na międzynarodowe lotnisko w Kutaisi. Alternatywnie, w zależności od godziny lotu, poranne zwiedzanie Kutaisi, a następnie transfer na lotnisko.

Gruzja 25 Autorska pazina
bottom of page